Co prawda żadne z nas nie zabrało tradycyjnej Marzanny może dlatego wiosna przywitała nas srogo zimnym porankiem, ale też należało się szybko rozgrzać. Popędziliśmy więc przez Tychy, Gostyń, Zgoń prostu do Parku Piaskownia na XXVI Topienie Marzanny na Gichcie. I tu czekała trakcyjna strawa dla dzielnych rowerzystów, ale i wiele konkurencji w których można było zdobyć nagrody. I tym razem nasi Towarzysze zdobyli nagrodę w Konkursie Sprawnościowym – III i IV miejsce. Potem trzeba było odnowić siły u źródeł i przez malownicze lasy kobiórskie i Królówką wprost do siedziby królów – Zameczku Myśliwskiego Promnice z widokiem na jezioro Paprocańskie. Łączna trasa to ok 106km.
Tekst: Marzena Łyczkowska
Zdjęcia: Marzena Łyczkowska, Alojzy Sikora i Rafał Marecki, Paweł Morawiecki