Kilka pań wyruszyło w tym roku na rowerach z Bierunia, by pokłonić się piekarskiej Pani czyli wziąć udział w corocznej Pielgrzymce Kobiet i Dziewcząt do Piekar Śląskich. Po drodze jeszcze kilka dołączyło w Lędzinach, w tym najmłodsza, 4-letnia Liliana. Paniom towarzyszyło kilku mężczyzn, którzy, w razie pytań, żartobliwie przedstawiać się mieli jako ekipa techniczna + przewodnik. Nasze panie dołączyły do prawie 80-tysięcznej rzeszy kobiet, która w tym dniu zapełniła piekarskie wzgórze.
Drogę do Piekar przebyliśmy bez niespodzianek, korzystając z asfaltów na trasie Bieruń-Lędziny-Mysłowice-Katowice Szopienice-Dąbrówka-Siemianowice Śląskie. Tradycyjnie wracaliśmy przez Park Kościuszki w Chorzowie, Katowice, Katowice-Giszowiec, lasy murckowskie i Lędziny, zaś sama trasa powrotna w tym roku było nieco bardziej eksperymentalna i nawet przez chwilę trzeba bylo rower ponosić. Mimo tego wszyscy zadowoleni wrócili do domów i umówili się na wspólne rowerowanie, skądinąd wiem, że raptem za kilkanaście dni 🙂

Tekst: Sebastian Macioł
Zdjęcia: Judyta Hachuła, Alojz Sikora, Bogdan Więcek