12 górskich historii zebranych w debiut wydawniczy Jona Krakauera obejmuje tytułowy Eiger, K2, Denali i szereg amerykańskich ścianek, z których jedna – na Diabelskim Kciuku – ma wyryte znamię pierwszego przejścia i jest to przejście autora „Eigeru wyśnionego”. Każda z noweli daje przedsmak przejścia po raz pierwszy niedostępną granią – Krakauer odtwarza wyprawę z 1936 r. północną ścianą Eigeru, poznaje nas z Johnem Gillem, twórcą współczesnego boulderingu, wprowadza w arkana wspinaczki lodowej w Valdez, na Alasce i odtwarza tragedię na K2 latem 1986 r. Jeśli potraktować Eiger jako wstęp do wspinaczki, to w 4 lata później wiadomo było, którą z dróg zdecydował się pójść sam Krakauer, pisząc „Wszystko za Everest”, światowy bestseller o największej tragedii na Evereście. Jedną z historii opowiadamy ustami innej z legend alpinizmu Joe Simpsona, który idąc śladami Ediego Rainera, Willy’ego Angerera, Andreasa Hinterstoissera i Toniego Kurza relacjonuje godzina po godzinie tragedię z 1936 r.
„Eiger wyśniony” to nie opowieść o historii zdobywania Eigeru, to luźno powiązane ciekawe historie z życia ludzi, dla ktorych pasją były i są góry oraz wspinanie.” – Krzysztof Wielicki, himalaista, zdobywca Korony Himalajów
„Trawers na północnej ścianie Eigeru 2000 m nad ziemią? Wspinaczka po zamarzniętym wodospadzie bez zabezpieczeń? A może haust rozrzedzonego powietrza na górze wyższej niż Everest? Ta książka – zastrzyk skoncentrowanej alpinistyki – pozwala czytelnikowi pokochać albo znienawidzić ten ekstremalnie trudny sport. Treść tak mocna i ekscytująca, że powinno się ją wydawać wyłącznie na receptę. „ – Kacper Agnieszczak, Gazeta Co Jest Grane
„Tylko dziennikarz może tak fotograficznie, dokumentalnie i jednocześnie z pasją opisać, czym jest wspinaczka wysokogórska. Po lekturze jego książki łatwiej zrozumieć, dlaczego ten sport jest jak uzależnienie. Mało tego, ma się ochotę w taki nałóg wpaść…” – Monika Janusz, Rzeczpospolita
„Jak on to robi? Realizuje marzenia, zdobywa świat i jeszcze potrafi tak się tym podzielić, że stawia mnie w całkowitej bezradności. Po lekturze Krakauera mogę tylko z podziwem milczeć i kontemplować.” – Marcin Kowalski, Gazeta Wyborcza
„Powstało wiele książek o wspinaczce i himalaizmie. Jednak tylko o nielicznych z nich da się powiedzieć, że są dziełem prawdziwie utalentowanego człowieka pióra. Jon Krakauer, amerykański alpinista, dziennikarz i pisarz, spełnia ten warunek z nawiązką. W jego reportażach znajdziemy nie tylko dynamiczne relacje z ekstremalnych zmagań człowieka z przyrodą i własną słabością, lecz także – fascynujący, tragiczny, często bardzo zabawny – portret całej społeczności zaangażowanej w wyczynowe zdobywanie gór, skał i wąwozów. Jeśli wspinaczka, nie tylko wysokogórska, wyszła z niszy i stała się współcześnie szczególnym stylem życia, zawdzięcza to w dużej mierze Krakauerowi, który zjadł zęby na lodowych zboczach Alp czy gór Alaski, a jednocześnie potrafił z dziecięcą ciekawością outsidera przypatrywać się temu osobliwemu światu rządzącemu się własnymi prawami.” – Piotr Kofta, Dziennik Gazeta Prawna
„To nie jest książka o mistyce wspinaczki, o bohaterach czy filozofach uciekających w odosobnienie samotnej walki ze ścianą. To raczej próba wyjaśnienia niewtajemniczonym, dlaczego ludzie w ogóle wspinają się i dlaczego góry zasłaniają wspinaczom świat… „ – Krzysztof Rąpała, Onet Podróże
„Wspinaczka, jako działanie cokolwiek nonsensowne, nie jest łatwa do ogarnięcia. Wiele jej aspektów praktycznie pozbawionych jest logiki, przez co wymyka się analizie zero-jedynkowej, tak lubianej przez umysły o typologii matematyczno-przyrodniczej. Coś jednak jest takiego we wspinaczce, że staje się nie tyle częścią życia, ile sposobem życia lub nawet samym życiem, spychając na dalszy plan działania, które mieszczą się o wiele bardziej w ramach zachowań społecznie pożądanych i logicznych… „ – Jazek Trzemżalski, Magazyn Górski