Tym razem ekipa TTA postanowiła zawitać do krainy knedlików. Krainy wielu wcieleń gór i pagórków – Czeskiej Szwajcarii. Tu na każdym kroku zaskakiwały nas piękne widoki, zapierające dech w piersiach. A do tego wspaniała infrastruktura rowerowa zarówno Republiki Czeskiej jak i Niemiec pozwalała na bardzo swobodne przemieszczanie się we wszystkie ważne turystycznie miejsca. Jedynie wizyta na Sokolim Gnieździe wykluczyła użycie naszych 2 kółek gdyż jest tam zakaz wjazdu. Mile zaskoczyło nas miasto Wehlen gdzie odkryliśmy kościół dla rowerzystów.
Drezno trudno opisać w kilku zdaniach. To niesamowite miasto, które trzeba zwiedzać krok po kroku bo też na każdym miejscu jest coś pięknego. I trudno nie podziwiać miasta, które podniosło się z gruzów wojny.
W ostatnim dniu wyruszyliśmy do Decina gdzie zdobyliśmy decinski Śnieżnik i Zamek. W iście królewskim stylu zjedliśmy palacinki horka laska (czyli naleśniki z lodami).
W sumie pokonaliśmy przez 4 dni 232km.
Tekst i zdjęcia: Marzena Łyczkowska
 _DSC7482 _DSC7477 _DSC7469 _DSC7465 _DSC7461 _DSC7460 _DSC7450 _DSC7441 _DSC7432 _DSC7426 _DSC7423 _DSC7421 _DSC7413 _DSC7415 _DSC7379 _DSC7383 _DSC7393 _DSC7401 _DSC7402 _DSC7409 _DSC7411 _DSC7375 _DSC7371 _DSC7366 _DSC7364 _DSC7361 _DSC7357 _DSC7356 _DSC7353 _DSC7351 _DSC7349 _DSC7347 _DSC7346 _DSC7341 _DSC7304 _DSC7309 _DSC7310 _DSC7316 _DSC7322 _DSC7325 _DSC7338 _DSC7294 _DSC7284 _DSC7282 _DSC7272 _DSC7247 _DSC7237 _DSC7234 _DSC7154 _DSC7163 _DSC7166 _DSC7181 _DSC7224 _DSC7229 _DSC7342